lis
30
Ukryte cechy sprawnych zespołów
W coraz bardziej skomplikowanym i wymagającym świecie, wzrasta nasza potrzeba prostych i jednoznacznych odpowiedzi. Szukamy predyktorów sukcesu w każdej roli i na każdym polu działań. Chcemy wiedzieć jakie cechy powinien mieć skuteczny manager, przedsiębiorca, lider. Szukamy prostych recept na budowanie produktywnych zespołów.
Potrzebna recepta na wszystko
Odpowiedzi na te pytania najczęściej nie są ani proste, ani jednoznaczne. Jeżeli chodzi o skuteczność w osiąganiu celów, prostych odpowiedzi można by pewnie udzielić w kwestii motywacji (musi być wysoka ;-) ). Kiedy zaczynamy mówić o cechach z obszaru osobowości sprawa się komplikuje, a odpowiedź „nie naśladuj ludzi sukcesu” choć wydaje się kontrowersyjna, jest bardzo trafna. Wystarczy wejść do księgarni i zajrzeć na półkę z poradnikami. Często już sam tytuł sugeruje ten jeden złoty priorytet, który rozwiąże wszystkie twoje trudności i dylematy. Na warsztatach pokazuję uczestnikom cztery takie tytuły książek i proszę o wybór jednej, którą wszyscy powinniśmy przeczytać. Tytuły wybrałam tak, żeby odzwierciedlały w pewnym stopniu cztery style myślenia. Im bardziej różnorodna poznawczo jest grupa, którą pytam, tym bardziej podzielone są odpowiedzi. To ma sens, bo jeśli mówimy o skuteczności indywidualnej, korzystanie ze swoich predyspozycji i mocnych stron, jest najlepszą drogą do oczekiwanych rezultatów.
Przepis na sprawny zespół
A co z zespołami? Czy jest jedna złota metoda na zbudowanie zespołu, który sprawnie rozwiązuje problemy? O poszukanie odpowiedzi na to pytanie pokusili się wykładowcy z dwóch brytyjskich szkół biznesowych – Alison Reynolds i David Lewis. Przez 12 lat przeprowadzili ponad 100 symulacji, w których zespoły miały jak najszybciej rozwiązać zadany problem. Ich wstępna hipoteza zakładała, że kluczem do sukcesu będzie różnorodność. Składali więc zespoły bardzo zróżnicowane pod względem płci, pochodzenia i wieku. W składach każdej klikunastoosobowej grupy można było znaleźć dyrektorów zarządzających, studentów MBA, nastolatków, nauczycieli czy naukowców. Niektóre z tych zespołów wypadały w tym ćwiczeniu wybitnie dobrze, a niektóre wyjątkowo źle, i jak się okazało bez względu na zróżnicowanie pod względem płci, pochodzenia czy wieku. Tajemnicą pozostawała odpowiedź na pytanie – czym wyróżniają się te, które osiągają sukces.
Ukryta różnorodność
Odpowiedź ujawniła zależność, na którą rzadko zwracamy uwagę.
Najbardziej skuteczne zespoły, to te najbardziej zróżnicowane pod względem stylów poznawczych.
Kluczowym aspektem okazał się sposób reagowania na sytuacje nowe, niejednoznaczne i skomplikowane. Odpowiedź wydaje się sensowna, bo to tak, jak z tym przysłowiowym słoniem, którego każdy z nas ogląda z innej strony. Potrzebujemy osób, które skupiają się na posiadanej wiedzy i sprawdzonych rozwiązaniach, jednocześnie w tym samym zespole powinny być osoby otwarte i swobodnie odkrywające to, co nieznane. Potrzebujemy tych, którzy szukają najprostszych dróg i tych, którzy eksperymentują i szukają tam, gdzie nikt nie szuka. Tych, którzy widzą związki pomiędzy elementami problemu i tych, którzy przede wszystkim widzą je w oddzieleniu itd.
Czego oczy nie widzą …
Dlaczego więc ten aspekt jest najczęściej pomijany w budowaniu zespołów? Przede wszystkim style poznawcze to, w przeciwieństwie do temperamentu czy osobowości, cechy dużo bardziej ukryte.
Wchodzimy w kontakt ze stylem poznawczym drugiej osoby najbardziej wtedy, gdy zaczynamy z nią współpracę, gdy zaczynamy od siebie zależeć w rozwiązaniu problemu czy osiągnięciu celu.
Dla porównania styl poznawczy twojej drugiej połowy będzie miał niewielkie znaczenie w okresie randkowania (czy coś w ogóle wtedy ma znaczenie?? ;-)), ale kiedy zaczniecie etap organizowania wspólnego życia, jego istotność wzrasta … .
Mechanizmy umysłowe mają to do siebie, że nie widać ich trybu przetwarzania, widać tylko tego konsekwencje.
Po drugie ulegamy często złudzeniu, że dobrym pomysłem jest tworzenie zespołów złożonych z osób podobnych do siebie. Model FRIS® opisując nasze style myślenia, wskazuje też na potencjalne zagrożenia wynikające z poznawczej jednolitości zespołu. Badania Reynolds i Lewis tylko potwierdzają tę zależność, wskazując na obniżającą się skuteczność danego zespołu wraz ze zmniejszającym się zróżnicowaniem poznawczym.
Autentyczność wciąż w cenie
Zachęcanie do wspierania autentyczności brzmi być może naiwnie, niemniej jednak zjawisko konformizmu i betonowego status quo w firmach, nie jest rzadkie. W korporacjach często spotykamy się z niewypowiedzianym, ale jednak dla wszystkich jasnym wzorcem myślenia i działania idealnego pracownika. Najczęściej wzorzec ten jest odzwierciedleniem osoby zarządzającej, wszak lubimy ludzi podobnych do nas. Zgodność charakterystyk daje też być może poczucie bezpieczeństwa tym, którzy tymi zespołami zarządzają. Warto tutaj przypomnieć jeden z ciekawszych wniosków z projektu badawczego FRIS® „Styl myślenia nauczyciela”. Nauczyciele poproszeni o opisanie idelanego ucznia, opisywali własny styl myślenia…
Doceniamy w innych to, co dla nas samych jest ważne.
Co za typ …
Wejście we współpracę z innym typem umysłowości początkowo może przypominać reakcję dziecka, które orientuje się, że łyżka czekolady w proszku, którą właśnie włożyło do buzi, niestety jest gorzkim kakao…
Oczekujemy, że wszyscy operują w świecie tak, jak my. Nikt chyba jednak nie chciałby funkcjonować w rzeczywistości, w której wszyscy mają takie same potrzeby, braki, a nawet mocne strony.
Mówi się, że najcenniejsza dyskusja to taka, z której wszyscy rozmówcy wychodzą mądrzejsi. Ale jeśli już szukamy prostych odpowiedzi na wszystko, jedną z nich ma dla nas Thomas Edison. Zapytany dlaczego miał zespół dwudziestu jeden asystentów, odpowiedział:
„Gdybym mógł sam rozwiązać wszystkie problemy, to bym to zrobił”
O tym, jak ważna jest różnorodność w zespole w Harvard Business Review:
- Teams Solve Problems Faster When They’re More Cognitively Diverse
- The Two Traits of the Best Problem-Solving Teams